Nigdy nie jest za późno na naukę, czyli polecam super kurs Laravel w 3 godziny
W końcu znalazłem świetny, krótki i bardzo konkretny kurs Laravela, który polecam z całego serca na start. Jest to Praktyczny kurs Laravel: Aplikacja do zarządzania zadaniami od Arkadiusza Włodarczyka. Dlaczego właśnie ten?
Przede wszystkim – nie czułem się na nim jak 5-latek, któremu trzeba tłumaczyć jak utworzyć na pulpicie folder albo jak zainstalować XAMPP. Wszystko dzieje się tu błyskawicznie a jednocześnie nie są pomijane dość ważne szczegóły, które potrafią napsuć krwi. Czułem się, jakby tłumaczył mi to programista, który wie, że mam już spory zasób wiedzy i nie trzeba mi pewnych rzeczy wyjaśniać. Jednocześnie sposób tłumaczenia był naprawdę fajny, nie męczący, pełen werwy i nastawiony na praktykę.
W trzy godziny, wraz z prowadzącym, zbudowałem aplikację, która pozwala dodawać, edytować, usuwać i oznaczać jako ukończone zadania z listy. Dane są trzymane w bazie, mam walidację po stronie serwera, wiem jak i dlaczego to wszystko działa. Poznałem też kilkanaście fajnych patentów na grupowanie routingów, globalną nawigację, sekcje i layouty, profile i wtyczki w VS Code, pracę z Vite, Artisanem i tak dalej i tym podobne.
Naprawdę dawno nie przyswoiłem tak dużo wiedzy w tak krótkim czasie!
Jedynie co mnie boli to, że kurs dotyczy Laravela 10 a nie 11, oraz, że apka wygląda jak moje pierwsze strony w PHP w latach 90. No ale od czegoś trzeba zacząć. Kolejne 3 kursy przede mną :).
PS. Nie, nie zwariowałem. Tak, wiem, że wszystkich programistów zastąpi AI. Tak, wiem, że PHP i Laravel to zło i rak. MAM SWOJE POWODY :).