Dziś opowiem wam o narzędziu, które sprawiło, że poprawianie błędów w moich aplikacjach stało się o wiele prostsze i mniej stresujące.
Mając działający kod na produkcji ważna jest szybkość reakcji na zgłoszenia od klienta. Żeby jednak coś naprawić musimy wiedzieć co dokładnie się wydarzyło. Jak pewnie wiecie z doświadczenia użytkownicy potrafią jednak zadziwić lakonicznością swoich wypowiedzi:
- Aplikacja nie działa (ale która?)
- Nie możemy założyć nowego klienta w aplikacji (a jakie dane wpisujecie?)
- Pojawia się biały ekran (ale po wykonaniu jakiej operacji?)
- i tak dalej…
Przerabiałem to tysiące razy. Szczególnie stresujące jest kiedy zdarza się na produkcji i nie masz pomysłu jak odtworzyć ten błąd, co może go powodować albo dlaczego „u mnie działa a u klienta już nie”.
Na szczęście od niedawna mam coś, co likwiduje konieczność dochodzenia prawdy na podstawie poszlak, mętnych wyjaśnień i zdjęć monitora robionych telefonem.
To coś w moim wypadku zwie się Honeybadger.io, ale w Twoim może być to dowolny inny produkt tej klasy (we wpisie podam kilka podobnych).
Klient dzwoni, że coś nie działa? Zamiast prosić go o zrzuty ekranu, treść błędu czy szczegóły, otwieram panel Honeybadger’a – i po minucie wiem, co dokładnie się wydarzyło. To narzędzie, które całkowicie zmieniło moje podejście do diagnozowania i naprawiania błędów (szczególnie w środowisku produkcyjnym).
Czytaj Więcej „Zagadka – rejestruje błędy w aplikacjach klientów, oszczędza mi czas i jest za darmo?”