Profesjonalne biznesowe zdjęcia bez fotografa? Z pomocą AI to (teoretycznie) możliwe

Potrzebujesz profesjonalną fotografię na profil Linkedin, firmową stronę, wizytówkę czy podpis w mailu? Przetestowałem dla Ciebie jedno z rozwiązań AI i podzielę się efektami oraz moją opinią. Jeśli według Ciebie efekty są ok i warto z takiej usługi skorzystać (albo wręcz przeciwnie) – zostaw proszę komentarz. Jeśli potrzebujesz pomocy w całym procesie – napisz lub zadzwoń.

Biznesowe zdjęcia z pomocą AI – ile to trwa i kosztuje?

Cały proces realizujesz nie wychodząc z domu. Koszt to około 20-50 dolarów (w zależności od platformy, liczby generowanych fotografii, liczby teł i ubiorów). Musisz posiadać jakieś swoje fotografie, do nakarmienia (wyuczenia) modelu generującego zdjęcia.

Jaką usługę przetestowałem?

Niestety Krok pierwszy to wybór jednej z usług dostępnych na rynku. Jest tego naprawdę sporo, ale ja wybrałem Aragon.ai (link partnerski). Przyczyny były prozaiczne – są często polecani i mają kod ENJOY dający 50% zniżki przy realizacji zamówienia :). Inne platformy tego typu bez trudu znajdziesz za pomocą Google wpisując frazę „AI Headshots„.

Jak robi się biznesowe zdjęcia AI na platformie Aragon.ai

Po rejestracji w usłudze należy wybrać jeden z płatnych produktów. Płatność jest jednorazowa i pozwala na wygenerowanie określonej liczby fotek. Ja wybrałem najtańszą opcję STARTER, ale z nieznanych mi przyczyn wygenerowała ona więcej fotek niż było to napisane w cenniku usługi.

Następnie należy odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących stylu zdjęć, ubioru, długości włosów (tak, można sobie wygenerować fotki z szopą na głowie nawet jak masz łysinkę :).

Kolejny krok to załadowanie do usługi fotek do „nauki” modelu. Znajdź ich jak najwięcej. Minimum to 6 ale możesz wrzucić ile chcesz, im więcej tym lepiej.

Warto przeczytać zalecenia dotyczące tych zdjęć. Super jeśli masz takie z dobrze oświetloną twarzą, bez okularów przeciwsłonecznych czy czapki i robione pod „normalnymi” kątami (czyli nie selfie „z góry”). Przykładowe poprawne i niepoprawne fotki znajdziesz poniżej.

Ja takich „normalnych” zdjęć miałem ledwie garstkę (2 czy 3). Resztę wrzuciłem jak leci – selfie z samochodu, coś tam z wakacji, coś z grilla. No nie miałem nic lepszego. Nakarmiłem więc AI tym co znalazłem na szybko na dysku. Część z tych fotek wprost zaprzeczała wytycznym jakie opisałem wyżej.

Kolejny krok to… dwie godziny czekania. Jeśli wybierzesz droższy plan to godzina. Model musi przetrawić Twoje fotki i wygenerować na ich podstawie coś sensownego.

Czy profesjonalne zdjęcia generowane przez AI mają sens?

Przyznam, że spodziewałem się słabszych efektów. Platforma wygenerowała mi 100 zdjęć, z których jedynie 10 nadawało się od razu do wywalenia. Jakieś 30 uznałem za „udane”. Osoby, które mnie znają zauważą od razu, że są to fotki dziwne, sztuczne, że jest w nich coś „dziwnego”. Jednak na profilową fotę na Linkedin są według mnie jak najbardziej akceptowalne.

Oto kilkanaście z tych „lkepszych” fotografii

Czy zdjęcia generowane przez AI zawsze wychodzą idealnie?

Oczywiście, że nie. W moim wypadku nie obeszło się bez kuriozalnych wpadek, ale naliczyłem ich maksymalnie 10. Dodatkowo część zdjęć wyszła dość nienaturalnie, z „niepokojącymi” minami czy spojrzeniem. Mimo wszystko nie było tego aż tak dużo. Kilka przykładów poniżej.

Czy profesjonalny fotograf zrobi lepsze zdjęcia niż AI?

Według mnie tak. Platformy podobne do Aragon robią naprawdę świetną robotę, dostarczając dziesiątki poprawnych fotek za śmieszne pieniądze w ciągu godziny. Ale nadal trochę wieje z nich sztucznością, szczególnie dla osób „siedzących” w AI albo dla Twoich bliskich.

Werdykt

Jeśli miałbym na biznesową fotkę budżet i chciałbym jej użyć do czegoś innego niż profil na Linkedin, stopka maila czy strona www – pewnie skorzystałbym z usług profesjonalisty.

Jednak jeśli jesteś (jak ja!) „Januszem biznesu”, prowadzisz małą działalność, liczysz każdą złotówkę – zdecydowanie poleciłbym Ci spróbowanie takiej platformy. Oraz wybranie do niej nieco lepszych zdjęć niż te moje. Efekt może Cię zaskoczyć a ewentualna strata to jakieś sto PLN.

Fajnie się czytało? To może kawa?

Wpis pomógł Ci lub zapewnił przyjemnie spędzony czas? Jestem napędzany kofeiną, więc jeśli zdecydujesz się postawić mi kawę to będzie mi bardzo miło. Z góry dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie przegap nowych wpisów

Zapisz się na powiadomienia. Otrzymasz 1 mail w miesiącu.

klikając "Zapisz mnie" potwierdzasz zapoznanie się z polityką prywatności tego bloga. Po zapisaniu się możesz zmienić obserwowane kategorie.

Nie przegap nowych wpisów

Zapisz się na powiadomienia. Otrzymasz 1 mail w miesiącu.

klikając "Zapisz mnie" potwierdzasz zapoznanie się z polityką prywatności tego bloga. Po zapisaniu się możesz zmienić obserwowane kategorie.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *