Dawno już nie polecałem tu żadnej muzyki, oto więc kilka propozycji. Rzeczy, które aktualnie bardzo mnie wkręciły i wałkuję od kilku tygodni. Jeśli chcecie wiedzieć co jeszcze wpada mi w ucho polecam listę Spotify, którą zalinkuję na końcu wpisu. Chętnie też dowiem się czego aktualnie słuchacie – szczególnie jeśli jest to coś innego niż kopia kopii piątej wody po kisielu. Piszcie w komentarzach.

MAKES ME VIOLENT (Singlo-EPka, Bob Vylan)

Niby singiel ale mamy tu cztery świetne numery duetu, który w moim osobistym uniwersum przejął trochę miejsce po RATM. Muzyka zgoła inna, ale wściekłość, ekspresja i poruszane tematy całkiem podobne. Bob wpadł mi w ucho dopiero 2 lata temu, choć nagrywa od 2017. Jeśli go nie znasz to łap video ze skrótem ich szybkiej kariery (numer pochodzi z najnowszego singla).

TANGK (IDLES)

Nowa płyta IDLES jak zwykle nie daje przejść obok siebie obojętnie. Może nie jest tak głośno i ostro jak na Brutalism. Nadal znajdziemy tu jednak sporo nerwowego hałasu, często przecinanego sennymi i niepokojącymi, a czasem sentymentalnymi melodiami. Najważniejsze jest jednak to, że panowie mają swój niepowtarzalny styl. Nie jest to dziesiąta kopia Black Keys czy piętnasta podróbka Arctic Monkeys. To jest szczere granie na własnych zasadach, bezkompromisowo, bez oglądania się na resztę świata. Czasem piękne a czasem brudne i drażniące. Mnie przekonuje. Przykład poniżej:

SUGAR FREE (Flapjack)

Miałem pewność, że śmierć Guzika oznacza koniec tej kapeli. Jednak wrócili. Nie jest to najlepsza ich płyta. Nie jest nawet jakaś wybitna. Jednak słucham jej już któryś raz. Dlaczego? Cofa mnie ona do czasów, kiedy człowiek walczył o życie pod sceną z bandą podobnych sobie fanatyków ciężkiego grania. Nieprzypadkowo jeden z kawałków zwie się MOSH PIT. Naleśniczki naprawdę robią srogi, nieskomplikowany (choć nie bez smaczków) i przyjemny łomot. Jeśli dorastał_ś z Limp Bizkit, zarzucał_ś w ucho Acid Drinkers a na deser poprawiał_ś dwoma pierwszymi albumami Flapjacka to koniecznie sprawdź. Prosto z patelni kawałek NO STRESS:

Lubisz odkrywać muzykę?

Jeśli powyższe propozycje trafiły w Twój gust – cieszę się. Jeśli chcesz odkrywać ze mną stare i nowe dźwięki to zapraszam do obserwowania mnie na Spotify, gdzie praktycznie codziennie coś dodaję. Jeśli sam coś fajnego odkrył_ś – podeślij koniecznie dowolnym kanałem. Do usłyszenia!

Podobało się?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Subskrybuj powiadomienia o nowych wpisach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *