Jak (prawie) spędzić tydzień na działce?
Przepis jest prosty.
a) Rezerwujesz domek nad morzem i wbijasz jego adres w nawigację od Google (chociaż głosik w Twojej głowie mówi ci – w informacji od booking.com były współrzędne GPS – może nieprzypadkowo?),
b) dojeżdżasz tuż przed zmrokiem i kierowany przez nieomylne Google wjeżdżasz na teren ogródków działkowych bo brama jest otwarta a ty myślisz sobie „może dlatego ten domek był taki tani?”,
c) za tobą ufnie wjeżdża drugie auto, w sumie prowadzisz na manowce troje dorosłych i piątkę dzieci,















