Jaką kaczuszką dzisiaj jesteś?
Idealny sklep dla zespołów programistycznych nie istniej……aaaa może jednak? (trafiłem w Maladze, ale to pewnie jakaś franczyza)

Idealny sklep dla zespołów programistycznych nie istniej……aaaa może jednak? (trafiłem w Maladze, ale to pewnie jakaś franczyza)
Od kilku godzin próbuję zmusić kolejne modele #LLM dostępne w #Windsurf (w tym GPT 4.1) aby zakodowały mi prostą (tam mi się wydaje) funkcję. Jeden po drugim wywracają się na pysk, co jako żywo przypomina mi scenę z inkasentem kultowego Misia. Dla przypomnienia link do YT:
Fajny film obejrzałem. Momenty były. O zgadywaniu estymowaniu czasu projektu. Warto zastanowić się, czy popełniamy błędy, o których mówi Dave Farley w swoim materiale. A zatem, jeśli: Koniecznie obejrzyj.
Budując aplikację dla klienta uznałem, że fajnie byłoby móc w niej zarządzać tym jakie uprawnienia mają poszczególne role. Poprosiłem więc ładnie: bazując na obecnym modelu uprawnień i ról dopisz mi stronę dostępną tylko dla administratora na której będzie grid z uprawnieniami (wiersze) i rolami (kolumny). Na przecięciu ma być możliwość zaznaczenia checkboxa. Domyślnie zaznaczone mają być checkboxy tam gdzie dana rola ma jakieś uprawnienie. Pod tabelą ma być zapis zmian – powodujący ustawienie (zapisanie do bazy) na nowo uprawnień poszczególnych ról – zgodnie z zaznaczonymi checkboxami. Nowy widok powinien być dostępny z linka w menu osobistym ale tylko dla roli admin Po dwóch minutach dostałem gotowy widok, który w dodatku działał… wiem, że to jest w zasadzie norma, ale nadal nie przestaje mnie to zadziwiać :). Jeśli chcesz zobaczyć jak to się dzieje (niemal na żywo) to sprawdź mój poprzedni wpis i film na YouTube. (Dla dociekliwych – Laravel 11, Breeze, spatie/laravel-permission, Windsurf, Claude 3.7 Sonnet thinking) A Ciebie, czym zaskoczył ostatnio twój AI-owy pomocnik?
Uwaga – ważna aktualizacja na końcu wpisu! Używasz Windsurf i cieszysz się, że jest 2 razy tańszy niż Cursor? Na blogu twórców Windsurf można przeczytać szczegółowy wpis o nowym cenniku ich programistycznego asystenta AI, który zdobył rzesze fanów (w tym mnie). Jeżeli też zastanawiało Cię ile to jest te 1000 „kroków” (szczególnie, że na profilu ani w edytorze nie było widać tego licznika) to teraz jest nieco jaśniej i… drożej? Szczegóły na ich blogu oraz na stronie cennika. Z jednej strony podniesienie ceny na 15 dolarów smuci, z drugiej mamy w końcu normalny wgląd w statystyki użycia kredytów na koncie. Wystarczy w edytorze wybrać opcję „Usage” (przy ikonce naszego avatarka) lub na ich stronie po zalogowaniu wybrać opcję „Plan”. Jeszcze póki co nie bardzo rozumiem, czy dane pokazywane na tej planszy mają jakieś opóźnienie, czy może Windsurf nie zawsze sięga po modele premium, a chyba tylko one liczą się do wykorzystania kredytów. Jeśli dane są aktualne to moje kilka dni zabawy wygenerowały bardzo małe zużycie jak na to ile udało mi się osiągnąć dzięki Windsurf. Na kanale Discord ogłoszenie zyskało sporo „ciekawych” reakcji. Nowy cennik przedstawia się następująco. Swoją drogą, ich dzienne zużycie tokenów z modeli premium takich jak GPT-4o i Sonnet robi wrażenie. Aktualizacja z 2024-12-09 – nowe ceny nie będą obowiązywać osób, które w momencie ogłoszenia zmian miały plan Pro. Tym bardziej się cieszę, że załapałem się jako „early adopter”.
Jeśli szukasz fajnego przykładu na do nauki podstaw Laravela to warto rzucić okiem na ten tutorial nagrany przez Povilas’a Korop’a. Nie jest to materiał dla całkiem zielonych, warto mieć minimalne podstawy (na przykład z tego kursu). Autor pewne drobnostki pomija, więc łatwo się zgubić. Jednak jak na całkiem darmowy mini-kurs jest tu naprawdę sporo „mięcha”. Szacun panie Korop! Skąd ten wpis? Aktualnie jestem na przyspieszonym kursie Laravela. Sam się na niego wysłałem, decydując, że następny projekt dla klienta nie będzie oparty o Retool a o klasyczny stos technologiczny. Chciałem zobaczyć czy dam radę zbudować coś mniej narażonego na vendor-lock, a przy okazji nauczyć się programowania (co było moim marzeniem od dawna). Ten tutorial, wiedza z kilku godzin kursów na Udemy, oraz (mocne) wsparcie edytora Windsurf, pozwolił mi zrobić w kilka godzin aplikację z 2 rolami (user/admin) i prostymi CRUD’ami dla użytkowników, klientów i protokołów z przeglądów budowalnych (o tym jest ta apka). Coraz więcej rozumiem z tego co robię a krzywa uczenia się drastycznie spadła dzięki wsparciu AI. Uważajcie, bo to wciąga!
Bardzo szanuję takie opcje przy rejestracji. Jednak skoro już taką dajecie to po co się denerwować kiedy ktoś ją wybiera? 🙂