Dlaczego (nie) śpimy?
Czytając tę książkę miałem coraz szersze oczy ze zdziwienia (ostatnio tak miałem chyba z Factfulness). Szybko też wdrożyłem do życia sporo zmian. Po pierwsze – przestałem zarywać noce i staram się nie schodzić poniżej 7 godzin snu na dobę. Po drugie nie zaczynam dnia od kawy – pierwszą piję po około 2 godzinach od pobudki.
Jest tego więcej, ale wydaje mi się, że najciekawsza w tym wszystkim jest moja motywacja. Jest nią najzwyczajniej strach – o zdrowie fizyczne i psychiczne.
Jeśli więc – tak jak ja do niedawna – uważacie, że wystarczy wam 5 godzin snu, że najlepiej pracuje się wam (lub uczy) w nocy, że możecie oszukać cykl dobowy – koniecznie przeczytajcie tę książkę.
Dowiecie się z niej, że:
- prowadzenie pojazdu bez porządnej dawki snu stanowi większe ryzyko niż jazda po pijanemu,
- śpiąc krócej zwiększamy ryzyko zawału, raka i chorób umysłowych,
- środki nasenne są szkodliwe a bezsennośc trzeba leczyć (tabletki tego nie robią),
- ucząc się całą noc tak naprawdę większość materiału zapomnimy w przeciągu jednego dnia,
- skracanie snu poniżej 7 godzin na dobę powoduje nieodwracalne straty w mózgu,
- sen jest podstawą zdrowego stylu zycia – na równi z ruchem i zdrowym żywieniem.
Autor przedstawia w książce całą masę innych niepokojących albo ciekawych odkryć, korelacji i implikacji wynikających z niedosypiania. Z jego ponaddwudziestoletnich badań i obserwacji wyłania się jeden wniosek. Mamy do czynienia z bardzo groźną chorobą cywilizacyjną, epidemią braku snu, o której w dodatku bardzo niewiele się mówi.
I nie, nie są to jakieś podejrzenia, dywagacje czy inne coachingowe pierdololo.
Autor podaje na tacy wyniki konkretnych badań, statystyk, eksperymentów. Wszystkie dowodzą jasno – regularny sen minimum 7 godzin na dobę to nie fanaberia czy luksus. To lekarstwo, którego potrzebuje każdy, aby radykalnie zmniejszyć ryzyko chorób psychicznych i fizycznych.
Wiem, że wiara w dokonania naukowców jest ostatnio mało popularna. Jeśli więc należysz do ludzi, którzy nie trawią argumentów popartych badaniami naukowymi – nie sięgaj po tę pozycję.