linuks

  • Lekka alternatywa dla Chrome

    Wstęp – po co komu alternatywa dla Chrome?

    Używając Chrome na mocnym dektopie czy nowym laptopie nie do końca przejmowałem się tym ile zużywa zasobów. Kiedy jednak odpaliłem go na 11-letnin Suface 3 Pro – moja cierpliwość została wystawiona na próbę, dzięki której właśnie rezygnuję z przeglądarki od Google na rzecz Brave (po raz kolejny).

    Zamienił stryjek siekierkę na kijek? To się okaże. Kiedyś już uzywałem przez chwilę tej przeglądarki, ale było to dawno temu i nie wszystko tam poprawnie działało. Jak będzie tym razem? Okaże się pewnie za miesiąc-dwa.

    Wróćmy jednak do historii, od której się to wszystko zaczęło, czyli starym-nowym Surface. Mówimy o sprzęcie z 8GB DDR3 RAM, dysku SSD i procesorze i7 4 generacji, czyli jak na swoje czasy potężnym… tablecie (a może laptopie)? Odpaliłem na nim w miarę lekkiego Linuksa, czyli powinien chodzić jak błyskawica, prawda? PRAWDA?

    Czytaj Więcej „Lekka alternatywa dla Chrome”
  • Za co „uwielbiam” Open Source

    Słowo „uwielbiam” nieprzypadkowo jest w cudzysłowach. Uwielbiam wiele rzeczy w ruchu FOSS (Free and Open Source Software). Jednak „uwielbiam” też te sytuacje, kiedy użytkownicy jakiejś „wolnej” aplikacji nie mogą się doczekać od ponad dwudziestu lat roku na wdrożenie jakiejś ułatwiającej życie funkcji.

    Weźmy przykładowo aplikację Thunderbird. Bardzo fajny klient poczty, używam od lat. Jednak jego rozwój od lat nie idzie za sprawnie. Użytkownikom doskwiera kilka(dziesiąt?) braków. Rzeczy zdawałoby się drobne – choćby wygodne wyszukiwanie za pomocą wyrażeń regularnych czy ikona nowego maila w zasobniku systemowym na Linuksach. Obie te funkcje są w opracowaniu od 24 lat (na moment pisania tego wpisu) czyli od 1999 roku!

    Nie wierzycie? Sprawdźcie odnośnik do dyskusji o zasobniku systemowym.

    Czytaj Więcej „Za co „uwielbiam” Open Source”