Porządek musi być…
…ale czy to aby nie lekka przesada?
…ale czy to aby nie lekka przesada?
Od kilku lat nie oglądamy telewizji. Oglądamy za to dużo materiałów w modelu „na żądanie”. Ten wpis będzie dla osób nie do końca do VOD przekonanych albo takich, które zastanawiają się gdzie jest…
Piszę sobie z kolegą z pracy na Lyncu vel. Skype for Business i coś tam mu narzekam aż w pewnym momencie pisze on mi te słowa: ja se obiecałem żeby nie…
UWAGA Ten wpis nie ma na celu promowanie Orange a raczej promowanie świadomego wyboru dostawcy i oferty internetu. 🙂 Przeprowadziłem się na wieś. Mógłbym godzinami opowiadać i wypisywać tu szczegóły…
Ten wpis jest początkiem historii jaką chcę wam opowiedzieć o stronie Oleania.pl, na której mój znajomy sprzedaje oleje tłoczone na zimno. Jeśli zajmujesz się internetami od razu wyczujesz w nim bezczelną próbę wygenerowania…
Uwaga – ten wpis może okazać się za dużym spoilerem dla niektórych, dlatego zanim klikniesz „czytaj dalej” zastanów się dwa razy. Z drugiej strony nie zdradzę Wam zakończenia ani nic…
Poniższy wpis dedykuję tym wszystkim dysydentom, decydentom i dysponentom gotówki, których spotkałem na swojej drodze (i to nie tylko służbowej) :). „Wykonawca” do „Klienta” Przedsiębiorco! Albo „Kierowniku komórki organizacyjnej!”. Jak…
Nie rozumiem informatyków, którzy przyzwyczajają się do „ulubionych” produktów. Osobiście tyle razy już zmuszony byłem do zmian różnych narzędzi, że nauczyłem się nie liczyć na cokolwiek więcej niż „obecnie działa, ale kwestią…
Banalna metoda (a, co dla niektórych ważne, całkowicie legalna) polega na podzieleniu się kontem Netflix (z wykupionym planem Premium) z trójką znajomych. Koszty 52 złotych miesięcznie dzielicie na czworo i…
Przesłuchałem już kilkanaście audiobooków. Jedne były fajne, inne słabiuteńkie – mało porywający lektor albo zbyt duże natężenie efektów specjalnych potrafią położyć najlepszy tekst. Teraz jednak trafiłem na perełkę, którą polecał…
Szukając czegoś co ubarwi mojemu dziecku ciężkie chwile nauki matematyki w klasie czwartej znalazłem ciekawy produkt. Matlandia jest dość oszczędna w formie, ale posiada sporo zalet:
Czyli jak za własne pieniądze pojechać na piwo do Pragi… no bo niby delegacja, niby darmowe piwo i wino stawiane przez Microsoft. Ale kto za to płaci? Pan płaci, pani…